Najnowsze wpisy, strona 5


paź 12 2006 don't care.
Komentarze: 7

Rozmazywałam palcami dym z komina fabryki na niebie. I gęsta chmura pojawiła się nad moją głową, zapowiadając wcześniej objawiający się w różny sposób deszcz. Nie wiem czy wszystko co robię ma jakiś, nawet najdrobniejszy i mało znaczący sens. Bo chyba najważniejsze, żeby się nie poddawać. Bez względu, na przekór patrzeć ludziom prosto w oczy, wzruszając ramionami na słowa z reguły złe i mające na celu zmusić do schowania głowy w piasek. Nie bać się myśli, które przychodzą nagle. Śmieję się.
Bo jest dobrze.

black.rainbow : :
paź 06 2006 'I nie znałam siebie spokojnej tak, bez...
Komentarze: 6

Bo ja po prostu otwieram oczy, popatrzę przed siebie i na boki, powiem kilka słów i znów kładę się spać. Nie wiem jaki jest dzień tygodnia i jaka godzina jest też nie wiem.

Wystarczy jednak to jedno spojrzenie, żebym wiedziała, że warto tak po prostu być. I nie potrzeba mi nic więcej.

black.rainbow : :
paź 01 2006 Dzisiaj znowu pada deszcz..
Komentarze: 8

Tyle się wokół mnie ostatnio dzieje, ale zdaje mi się, że jestem gdzieś obok tego, zaledwie o pół kroku, a jednak dalej, niż by się to mogło wydawać. Kiedy już mam coś powiedzieć, ktoś zasłania mi ręka usta. Rola wolnego słuchacza nie jest zbyt zachęcająca, chociaż można sporo się przy tym nauczyć, jednocześnie usłyszeć rzeczy, że aż źrenice powiększają się do granic niemożliwosci. Szybko to mija, bo serce nie jest przyzwyczajone do końskiego galopu, za horyzontem czeka już droga prosta.
Tak, droga prosta, a ja nie potrafię tak ot, przejść obojętnie. Ciągle słyszę muzykę.
Dzwonił, dzwonił długo, zazwyczaj po czterech sygnałach odbieram, teraz ze skupieniem wpatrywalam sie w ten maly ekran telefonu, czekajac az zamilknie. Chciałam poznać jego myśli, chociaz wylaczylam telefon. Przeszłość nie wraca, to nie tak, ze możesz w dowolnej chwili przezyć ten sam moment ponownie, jeszcze i jeszcze raz, jednoczesnie omiajac te fragmenty, ktorych sie wstydzisz, albo chcesz zapomnieć. Wyrzuciłam kartki z wyrywanego ściennego kalendarza.. Lipiec i sierpień utonęły.
A teraz pada i to dlatego nie chce mi się smiać. Kubek z herbatą stoi niewzruszony i niechciany.
Dzisiaj wcale nie ma w tłe pieknej muzyki..
..a jutro będzie lepiej i tak to się kręci, biegnie, tylko czasem przystaje, zeby z zachwytem oglądnac zachod słonca.

black.rainbow : :
wrz 25 2006 'A może pędzel za każdym razem, zmieniał...
Komentarze: 12

..czasami uda się człowiekowi przeżyć coś, dla czego chciałby jakiejś szczególnej scenerii, żeby pogłębić efekt, żeby odebrać wrażenie mocniejsze, które zostałoby w pamięci także i obrazem chwili. Czasami znowu udaje się znaleźć samą tylko scenerię, fascynujące otoczenie, w którym nie dzieje się nic. To tylko malarstwo i literatura mogą zespalać dowolnie formę i treść. W życiu jest inaczej. Człowiek to rzeczownik, a jak wiadomo rzeczownikiem rządzą przypadki..
A w głowie, gdzieś zakamuflowane ciągle mam jedno pytanie: Czy warto zaryzykować, pomimo wszystko, pomimo wszelkim regułom?

black.rainbow : :
wrz 23 2006 Niech świeci.
Komentarze: 9

Obudził mnie świt. To pewnie on pukał w okno, a może po prostu gałęzie się obijały, dokładnie nie umiem określić. Jeśli jednak to był świt, to lubię takie budzenie.
Leżenie na łóżku jest samo przez się usypiające.
'..(ono) byłoby wspaniałym przeżyciem, gdyby człowiek miał wystarczająco dlugą kredkę, by rysować po suficie.' (Gilberth Keith Chersterton) Miał rację. Jednak z braku owej kredki, pozostanie w pozycji lezacej nie mialo większego sensu. Poczułam zimno dotykając szyby i pomyślałam sobie, że to już tak naprawdę koniec pięknego, letniego słońca. Tymczasem myślę już o wiośnie.
Taki to ze mnie zmarźluch jest.

black.rainbow : :