Najnowsze wpisy, strona 13


mar 08 2006

Przesiąknięte serca miast.


Komentarze: 11

/Siedzę sama w domu
Nagle zrywam się
Biegnę na ulicę
Z trudem modlę się
"Pomóż nam..."/

 

Jeden tulipan. Purpurowy tulipan w wąskim szklanym wazonie. Niech wraz z nim zacznie się Wiosna. Proszę.

Kobiety Kochane! Dużo szczęścia Wam życzę. Żeby słońce oświetlało Wam wąską ścieżkę zabałaganioną problemami i zmartwieniami! Żeby wszystko się układało jak puzzle z 20 części. I uśmiech był na buzi. Taki od ucha do ucha. O, taki:)

black.rainbow : :
mar 04 2006

'Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj..'...


Komentarze: 14

Tak wiele chciałabym zrozumieć. Dlaczego każdy nowy dzień niesie za sobą nieodgadnioną zagadkę, tajemnicę.. wątpliwość. Otacza mnie jakaś strasznie ciemna mgła. Gęsta od kłamliwych krzyków i bluzg. A ja przedzieram się, pamiętając, że muszę stąpać ostrożnie. Biegnę, a przecież nie mogę się spieszyć. Panikuję, a miałam zachować spokój.

 

Wszędzie jest przecież biało.

 

A ja czarno to widzę.

 

black.rainbow : :
mar 01 2006

O co chodzi?


Komentarze: 13

Atmosfera wokół jest słodko-kwaśna. Niebo brzdęka delikatnie na strunach niewidzialnej gitary, a herbata krzyczy, ze dostanie cukrzycy. Poza tym gwiazdy nie chcą spadać, a plama od tuszu sprać. Co to się dzieje..

black.rainbow : :
lut 28 2006

nieuchwytne.


Komentarze: 4

‘Nie zatrzymasz bańki mydlanej na słomce, choć piękna jak cud cudów, choć się mieni słońcem; nie zawrócisz rozmowy wpół gestu, wpół słowa; nie złapiesz w dłonie tęczy chociaż kolorowa; nie wstrzymasz w locie ptaka, ni dmuchawca puchu, ani rosy w południe, ni wiatru w bezruchu. Nie zatrzymasz serc bicia i wędrówki ziemi. Coś trwa, coś zostaje. Gdzieś w głębi duszy, cicho gra malutki grajek..’

*

Płomień świecy jest magiczny. Lubię się od czasu do czasu nim pozachwycać.

 

black.rainbow : :
lut 24 2006

Więc powiedz mi..


Komentarze: 11

Cenię sobie szczerość. Naprawdę, wolę czasami usłyszeć kilka dobitnych słów, niż podejrzewać, co ten/ta/to o mnie myśli i wyobrażać sobie niestworzone historie. Ale taka szczerość do bólu.. taka, która rani.. kaleczy, chyli się ku kłamstwu.. Szczerość, która w jednej chwili potrafi zwalić z nóg. Szczerość, która nie zna umiaru i granic. Po takiej dawce szczerości długo zbieram się w sobie. I obwiniam się oczywiście.

 

Bo to przecież zawsze moja wina.

 

„Często najzręczniejszą chytrością jest szczerość” {Joseph Conrad}

 

black.rainbow : :