Archiwum wrzesień 2006, strona 1


wrz 10 2006 Teraz tylko nasze cienie wciąż tańczą...
Komentarze: 13

A kiedy ponad naszymi głowami rozciągnęła się tęcza, widoczna ledwo, pomiędzy wysokimi drzewami, poczułam, że jednak warto starać się i jednocześnie tak długo silić na obojętność. Myślałam, że odtąd będę pływać tylko w jednej głębi oczu. Na wszystkich płótnach pojawiały się uśmiechy i zachody słońca, często niedokończone, urwane nagle, wyjęciem pędzla z ręki. I ktoś przypomniał mi jak kocham tańczyć, bez muzyki w akompaniamencie ciszy. Dni mijały tak szybko. Jednak gwiazda zgasła i okazało się, że nie jesteśmy wystarczająco silni. Pierwsza łza spłynęła i na szkicu naszych splecionych dłoni powstała czarna plama, nie do naprawienia. Wtedy wyjechałam.

U mnie słowa nie są najwazniejsze. Ja nie kocham słowami. Nie lubię słów, niektóre są chyba tylko po to stworzone, żeby je cofać. Między innymi po to stworzone jest 'kocham'. A teraz jestem już gdzieś indziej.
Chyba nie chcielismy mijać się na ulicy. Nie chcieliśmy. Teraz trzeba mieć poczucie odpowiedzialności, które mnie krzywdzi, bo wiem, że moja wina jest jak kropla w morzu. Czasem i ja potrzebuję ciepła. Zwyklego przygarnięcia do siebie, choć przez chwilę.

Poczucia, że ktoś jest blisko.

black.rainbow : :
wrz 08 2006 Przywędrowalam.
Komentarze: 6

Po długim pościgu za nie do końca przemyślanym wyobrażeniem, poddaniu się emocji teraz zmęczyłam się tak bardzo, że w końcu nie dałam rady biec dalej. Tak pewnie musiało być, ale jeszcze nie mogę się takim argumentem uspokojać. Na razie mam wielki żal do siebie samej. Wszystko jest zawiłe. Tak jak mój dzisiejszy duży pokręcony lizak. Nic to.

Dużo to czasu, ale mam nadzieje, że ktoś tam o mnie pamięta jeszcze:) jutro zaczynam nadrabianie. Stęskniłam się. Buźka dla Was wielka kochani. o - taka :-))))))))))))

 

black.rainbow : :