wrz 08 2006

Przywędrowalam.


Komentarze: 6

Po długim pościgu za nie do końca przemyślanym wyobrażeniem, poddaniu się emocji teraz zmęczyłam się tak bardzo, że w końcu nie dałam rady biec dalej. Tak pewnie musiało być, ale jeszcze nie mogę się takim argumentem uspokojać. Na razie mam wielki żal do siebie samej. Wszystko jest zawiłe. Tak jak mój dzisiejszy duży pokręcony lizak. Nic to.

Dużo to czasu, ale mam nadzieje, że ktoś tam o mnie pamięta jeszcze:) jutro zaczynam nadrabianie. Stęskniłam się. Buźka dla Was wielka kochani. o - taka :-))))))))))))

 

black.rainbow : :
zielone.okulary
09 września 2006, 12:46
witaj!!!
jak fajnie że jesteś z powrotem :):*
zle mi sie sni
09 września 2006, 10:05
dobrze ze juz jestes:)
09 września 2006, 09:32
Witamy gości marszem :D budududududu ;) .
Cieszę się,że wróciłaś :*.
Dotyk_Anioła
09 września 2006, 07:59
Dobrze, że jesteś...
Tu...
Brakowało Ciebie...
poza_czasem
09 września 2006, 00:35
Czasem trzeba zrobić sobie przerwę ,przystanek by nie dostać zadyszki...

Pewnie że są ludzie ,którzy pamiętają! ;)
09 września 2006, 00:06
Witamy ponownie! :))))))))

Dodaj komentarz