Komentarze: 7
Zdarza się, że dwie osoby mają sobie wiele do zarzucenia. Przyznają się ostatecznie do tego, że nie warto, że po co ciągnąć w nieskończoność. Czasm bez słów, z zapamiętanym spojrzeniem jak widokówką do kieszeni schowaną, odchodzą w przeciwne strony. Obce osoby, które postawiły wspólną kropkę na końcu rozdziału. Kropkę, która przecież miała zakończyć wszystko.
Ale życie nie jest proste i często płata nam figle z racji swojego niezrozumiałego poczucia humoru. W toku zdarzeń codziennych, nieprzerwanej harmonii, to spojrzenie znowu pojawia się, żywe, realne, a starannie wykończona układanka rozpada się. A rozdział znów ma powiązania. A serce nie ma siły.