Sto lat?
Komentarze: 8
Rok temu, mniej więcej o tej godzinie, napisałam tu pierwszą notkę. To może nie jest żaden szmat czasu, ale wystarczający żeby się przywzyczaić. Dziękuję Wam, macie po buziaku od black rainbow :)
A dzisiaj tak jakoś buro ponuro i cisza za oknem, tak jakby świat na zewnątrz stanął gdzieś, czas odpoczywał może i tak. Ja raczej nie robiąc nic nadzwyczajnego, patrzę jak ten dzień dobiega końca.
- Wyczuwalny ten spokój dzisiaj.
- Tak, ale to potrzebne.
- Jutro znowu biegniemy.
- Jeszcze jest dzisiaj.
Zgodzę się, że ten spokój jest dzisiaj wyczuwalny... u mnie także. Jakoś mi dzisiaj dość nijako.
Dodaj komentarz