lis 23 2005

Bo Romeo zjawi się potem.


Komentarze: 7

Patrzę z dystansem na wszystko, bo tak jest znacznie lepiej.

Rano budzę się i pomimo, że codziennie wieczorem mówię, przyrzekam i zaklinam się: wstań prawą nogą, uśmiechnij się i powiedz, jakie zycie jest piękne! a tu nic z tego. W pośpiechu wywalam z szafy wszystkie ubrania, nie mogąc znaleźć żakietu, czy spodni, więc w pokoju mam istny 'nieład artystyczny' łagodnie to nazywając, po drodze wściekam się i nie mam czasu zrobić sobie czegos do jedzenia w rezultacie wychodzę głodna, co skutkuje upominaniem się mojego żołądka, o tym jak łatwo wpasc w anoreksje część setna. Więc biegnę do sklepu po słodką bułkę z kruszonką, która mi zawsze zalega na ubraniu, aż ktoś mnie o tym delikatnie powiadomi. Wtedy ja strzepuję nieznośną kruszonkę, mrucząc pod nosem, że będę uważać i juz więcej moja mama nie powie, że teraz brudze ubrania czesciej, niż wówczas, kiedy byłam całkiem mała.

Dużo obowiązków i mało czasu. I wszyscy czegoś ode mnie chcą. Nie jestem jakimś nadczłowiekiem wybaczcie, pomimo dobrych chęci, nie mogę wszystkim naraz pomóc. Bo czasami chciałabym poczytać jakąs dobrą książkę, usiąść z nią przy herbacie, zakopana w kocu i tak zwyczajnie po ludzku nie przejmować się niczym ważnym. Bo chciałabym.. ale nie mam plan zajęć, każdy dzień skrzetnie zaplanowany, każdy punkt planu, ma jeszcze swoje podpunkty, tak że...

 

...Romeo zjawi się potem.

black.rainbow : :
24 listopada 2005, 17:49
Myślę, że planowanie dnia nie jest złe, ale w planie trzeba mieć uwzględnione posiłki i odpoczynek. Może pomyśl aby trochę na odpoczynek przeznaczać czasu, przemęczenie nie jest dobre, a tym bardziej szkodzi. Trochę współczuję, jeśli większość dni tak wygląda u Ciebie w roku
24 listopada 2005, 17:29
dokładnie!:)
24 listopada 2005, 12:52
zjawi się potem :) Lepiej późno niż wcale.
madelle
23 listopada 2005, 21:11
Doba dla kazdego ma tyle samo- 24 godziny.
Tyle w teorii, a tak naprawdę to mi też się marzy taka naprawdę b. leniwa sobota spędzona w łóżku... jakby jeszcze ktoś mi donosił posiłki i całował w miedzyczasie po policzkach byłabym w ogóle happy;)
23 listopada 2005, 20:28
I co_ a ja royumiem doskonale.
23 listopada 2005, 19:22
a więc (nie zaczyna się zdania od \'a więc\' wiem) witaj w klubie.:)
23 listopada 2005, 19:15
oj co ja bym dała za kilka dni spędzonych w moim łóżeczku z dobrą książką....znam ten ból..

Dodaj komentarz