:-)
Komentarze: 12
Kurzu się nazbierało; kluczyk gdzieś zapodziałam. Przez wytrych się dostałam, oto jestem. Ale mykam po cichu, przerwę robię małą, trzeba jednak wszystko poukładać, aby moc spokojnie śnić. U mnie sprawy sie różnie mają, ale smutków nie ma dużo, bo uśmiechem i z przyjacielem łatwiej, lekko. Ściskam Was bardzo mocno, całuje w czołka i życze słoneczka, wiosennego już. o.
Dodaj komentarz