cze 11 2006

Gdzieś wysoko..


Komentarze: 12

Byłam trochę w górach. We dwójkę wędrowaliśmy do upadłego, czasami nawet tak dosłownie. Teraz i tak prawie wolne, więc czemu nie jechac. Oderwać się od tego wszystkiego. Od codzienności. Rutyny. tylko cztery, albo aż cztery dni. Jestem pewna, że jedyne słuszne dwa słowa to 'było super'. Fakt faktem ciężko było wyjeżdżać. Lubię góry. Lubię po prostu wiedzieć, że mam je za oknem. Lubię.
Na zmiętej kartce papieru mam ten widok. Bo zapomniał aparatu. Nie tracąc ani chwili musiałam gdzieś go zachować. I choć tylko czarnym atramentem, jak ja patrzę jest taki jak wtedy. W kolorach - Wyjątkowy.

I jeszcze Skazany na bluesa. Oglądany późno w nocy przy akompaniamencie deszczu. Mocno się wzruszyłam.

'Był jednym z niewielu skazanych na bluesa
Ten wyrok dodawał mu sił
Miał dom i rodzinę, spokojnie mógł żyć
Lecz często uciekał, by stanąć przed wami
By znów nabrać sił, by znów nabrać sił

Bo czasu miał mało, przeczuwał to
Skazany na bluesa, ilu jeszcze jest takich jak on...'

black.rainbow : :
11 czerwca 2006, 23:12
o tak...zeby sie oderwac od codziennosci..
czarna-róża
11 czerwca 2006, 17:58
a ja w irlandii mam i góry i morze :D oj dobrze, że miałaś ten kawałek kartki i atrament :] ja często tak mam, że ani atramentu, ani aparatu :( tylko zawodną pamięć...
11 czerwca 2006, 17:20
podoba mi się nastrój tej notki.
11 czerwca 2006, 17:06
zazdroszczę wyjazdu:) a film jest naprawdę wzruszający.
Jusha
11 czerwca 2006, 16:30
też chcę :)
11 czerwca 2006, 16:28
Góry, ach!
poza_czasem
11 czerwca 2006, 16:11
Nie przepadam za górami ,ale i tak Ci zazdroszczę ,że gdzieś wyjechałaś.
11 czerwca 2006, 15:17
ja i tak wole morze. Moze dlatego, ze gory mam bardzo blisko a morze jedynie raz na jakis czas
black.rainbow->bestia_scarf
11 czerwca 2006, 15:10
A jeszcze inni kochają i to, i to:)
11 czerwca 2006, 15:08
jedni kochają góry... inni kochają morze ;)
A film owszem, dobry :)
Dotyk_Anioła
11 czerwca 2006, 14:10
A ja jezdziłam w góry od 7 lat chyba co roku... I chociaż baaardzo lubię wędrowanie górskie, to tęsknię za morzem, plażą, szumem fal i zachodami słońca...

Filmu nie wiedziałam, ale mam nadzieję, że zobaczę... Pozdrawiam cieplutko :)
zielone.okulary
11 czerwca 2006, 13:13
kocham długie, piesze wyprawy w góry... jakby Natura przytulała duszę... ;)

Dodaj komentarz